Ris Á L’amande. Risalamande. Ugotuj sobie szczęście.
Ris Á L’amande to tradycyjny wigilijny deser w Danii. Podaje się go na zimno z wanilią, migdałami, bitą śmietaną i gorącym sosem wiśniowym.

Przepis pochodzi z książki Caroline Fleming “Ugotuj sobie szczęście. Jak Duńczycy.” Deser jest przepyszny, ale wprowadziłam pewne zmiany. Nie są to zmiany w składnikach, czy w wykonaniu, a w proporcjach. Uwielbiam sos wiśniowy, zrobiłam go więcej i w składzie podaję swoją wersję.

Ryżowy pudding z bitą śmietaną polany obficie przepysznym sosem wiśniowym.
Składniki
PUDDING
250 g białego ryżu ( u mnie jaśminowy)
250 ml wody
szczypta soli
1 l mleka
SOS WIŚNIOWY
400 ml wiśni świeżych lub mrożonych
300 ml wody
150 g cukru brązowego trzcinowego
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżka skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej + 100 ml wody
RISALAMANDE – Ris Á L’amande
150 g migdałów bez skórki
2 łyżeczki cukru waniliowego lub esencji waniliowej
4 łyżki rumu
600 ml śmietany kremówki 36 %
Wykonanie
PUDDING
Ryż wsypujemy do sitka i płuczemy pod bieżącą zimną wodą. 250 ml wody zagotowujemy garnku, dodajemy przepłukany ryż, szczyptę soli i gotujemy na średnim ogniu około 2 minuty. Dolewamy mleko i gotujemy na małym ogniu około 45 minut. Cały czas mamy ryż pod kontrolą, mieszamy, pilnując aby nie przywarł do dna garnka. Zagotowujemy wodę w czajniku i w razie konieczności dolewamy małymi porcjami do ryżu. Kiedy ryż jest miękki, a całe danie konsystencji puddingu, odstawiamy garnek do wystygnięcia.
SOS WIŚNIOWY
Wydrylowane wiśnie wrzucamy do garnka, dodajemy odmierzoną wodę, cukier, cukier waniliowy. Całość zagotowujemy i gotujemy na małym ogniu przez około 30 minut. Skrobię mieszamy ze 100 ml wody, dodajemy do wiśni , starannie mieszamy, aby zagęścić sos. Gotowy pudding możemy polać takim świeżym gorącym sosem, jak również zimnym z lodówki.
RISALAMANDE – Ris Á L’amande
Do ugotowanego i przestudzonego pudding ryżowego dodajemy cukier waniliowy, posiekane grubo migdały i rum. Wszystko starannie mieszamy i przekładamy do lodówki. Schłodzoną śmietanę ubijamy i delikatnie mieszamy z zimnym puddingiem, ponownie przekładamy do schłodzenia do lodówki. Deser najlepiej smakuje na zimno, polany gorącym sosem wiśniowym.
Smacznego!