Termin barbecue (BBQ) kojarzy nam się z amerykańskimi filmami czy serialami. Wydaje się, że jest to po prostu odpowiednik naszego grillowania, słowo oznaczające to samo. W rzeczywistości jest to jednak coś nieco innego.

BBQ – co to jest?

BBQ to termin dziś używany wymiennie z grillowaniem, choć pojawiający się znacznie rzadziej. Niektórzy natomiast utożsamiają to słowo z polskim wędzeniem. Tymczasem barbecue oznacza jedynie pewną wyraźnie określoną formę grillowania, polegającą na stosowaniu zasady „Low&Slow”. Grillowanie jest więc pojęciem znacznie szerszym, które zawiera w sobie termin barbecue.

bbq low and slow

Tak naprawdę w mowie potocznej nie ma większego znaczenia, czy używamy słów grillowanie i BBQ zamienne. Tym bardziej, że w naszym języku brakuje odpowiedniego słowa, które oznaczałoby dokładnie to, co mieści się w pojęciu barbecue. Zdecydowanie łatwiej ten proces opisać, niż znaleźć dla niego dobre, polskie określenie.

Na czym więc polega barbecue? To obróbka jedzenia, która odbywa się w temperaturach o przedziale niższym niż przyjęto w grillowaniu, za to wyższym niż w przypadku wędzenia. Odpowiednia temperatura do BBQ to od 110 do 120 stopni C.

Poza temperaturą w BBQ istotne jest wytworzenie dymu, w którym de facto grilluje się nasza potrawa. Barbecue stanowi więc tak naprawdę metodę pieczenia np. mięsa w dymie, przy dość niskiej temperaturze.

Grillowanie metodą BBQ – zasada Low&Slow

Przy stosowaniu metody BBQ bardzo istotne jest kierowanie się zasadą Low&Slow. Cały proces ma odbywa się powoli, przy utrzymywaniu dość niskiej temperatury. Pozwala to na powolne ścinanie się białka w mięsie, które powoli wchodzi w reakcję z węglowodanami (tzw. reakcja Millarda). Efektem tego procesu jest piękna, brązowa warstwa na powierzchni mięsa oraz charakterystyczna glazura. Kluczowym skutkiem jest jednak smak, który nazywamy umami.

BBQ a grillowanie – czy to to samo?

Podstawowe różnice między grillowaniem a barbecue to: niższa temperatura potrzebna do procesu BBQ, znacznie zwolnione tempo obróbki oraz pieczenie w dymie. Baza jest więc podobna, ponieważ wszystko odbywa się na grillu. Inne są jednak metody przyrządzania jedzenia.

Choć BBQ to obecnie domena zaawansowanych kucharzy, nie ma przeszkód, by każdy, kto ma ochotę wypróbować tę metodę, mógł to robić. Potrzebne są w tym celu jednak pewne udogodnienia sprzętowe. Marka Weber ma w swoim asortymencie grille, które mają wbudowane w pokrywę termometry, pozwalające ściśle kontrolować temperaturę tak, by utrzymywać ją w przedziale idealnym do BBQ. Firma sprzedaje również wędzarki z podobnym rozwiązaniem i dodatkowo o bardzo dużej pojemności.

Do metody BBQ idealnie sprawdzą się grille nie tylko węglowe, lecz także opalane alternatywnym, bardziej ekologicznym materiałem – pelletem. Urządzenia tego typu sprzedawane przez firmę Weber można dają możliwość dokładnej kontroli temperatury i nadają przyrządzanym na nich potrawom niepowtarzalny, drzewny aromat.

Pomocne w uzyskaniu bardzo charakterystycznego wędzonego posmaku BBQ są również specjalne drewienka do wędzenia marki Weber. Są wśród nich produkty dopasowane do poszczególnych rodzajów mięs, a także o ciekawych aromatach, np. whisky.

BBQ weber grillowanie

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o BBQ i uzyskać więcej wskazówek grillowych, zapisz się do newslettera na stronie weber.com.

Wpis powstał we współpracy z Weber

Zobacz również

Indycze souvlaki z sałatką horiatiki - greckie grillowanie

indycze-souvlaki-z-salatka-horiatiki-greckie-grillowanie

Domowy sos pomidorowy ze śliwkami i przyprawami

domowy-sos-bbq-pomidorowy-ze-sliwkami

Pieczone w pomidorowej passacie białe papryki faszerowane mięsem i ryżem

pieczone-w-pomidorowej-passacie-biale-papryki-faszerowane-miesem-i-ryzem

Grillowane ziołowe chlebki z grzybami i żółtym serem

grillowane-ziolowe-chlebki-z-grzybami-i-zoltym-serem

Komentarze

Tolinka 2021-08-24 14:39:32

Bardzo ciekawe spostrzeżenia 🤔 🙂

Odpowiedz

Cztery Fajery - blog kulinarny 2021-08-24 14:39:56

Uwielbiam BBQ i zawsze przygotowuję je zgodnie z zasadami slow cooking. Chętnie skorzystam ze wskazówek, do których odsyłasz

Odpowiedz

Ewa 2021-08-24 23:05:17

Pierwszy raz BBQ jadłam w Teksasie, takie prawdziwe...pieczone od kilku do kilkunastu godzin.w piecu..smak niepowtarzalny. Nigdy nie próbowałam robić sama, ponieważ nie miałam wiedzy na ten temat,ale kto wie, może teraz się skuszę..dzięki Aniu 😚

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:11:39

Sama chyba też nie próbowałam, chociaż piekłam mięso metodą „Low&Slow” w piecu chlebowym... może to też BBQ? Teksańskiej uczty zazdroszczę!

Odpowiedz

Bernadeta 2021-08-24 15:02:14

Piękny kawał wołowiny. Można dostać ślinotoku.

Odpowiedz

Marzena 2021-08-24 18:09:14

Jaka teraz jestem wyedukowana🙂 To w takim razie nid robiłam nigdy BBQ. Sprzęt do tego jest najważniejszy.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:11:59

Marzenko, ze mną jest podobnie. Na szczęście sprzęt mam, edukacja załatwiona, teraz kolej przejść do działania 🙂

Odpowiedz

Ogrodnik 2021-08-24 15:22:14

Porządny kawał mięcha

Odpowiedz

Maciek 2021-08-25 10:34:00

Piękny stek T-bone 🥩 i świetny artykuł. Przyznam się, że nie wiedziałem co znaczy dokładnie BBQ, a teraz mogę zabłysnąć wśród znajomych 😁

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:04:13

"Smakowitej" wiedzy nigdy za wiele 😉 Teraz powoli zastanawiam się, jak wprowadzić metodę „Low&Slow” w życie 🙂

Odpowiedz

Karolina 2021-08-24 15:49:42

Aż teraz chce się odpalić grilla!

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:22:44

Do dzieła!

Odpowiedz

Irena-Hooltaye w podrozy 2021-08-24 16:10:20

BBQ...tak, wiem, co to jest.
Dla siebie samej nie robię, czasami mnie częstują.
Smakuje wybornie.
Zdjęcia super, aż chcę się zanurzyć zęby w ten kawałek pięknego mięsa.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:22:26

Też mam to szczęście, że sama nie robię 🙂 Mąż jest szefem przy grillu 😉

Odpowiedz

Anna 2021-08-24 16:14:13

A ja lubię nazywać to jedzeniem z rusztu. Jadam czasami i nie przesadzam z mięsem z grilla. Zdecydowanie lepiej smakują mi ryby.

Odpowiedz

Karolina 2021-08-24 17:38:55

Muszę koniecznie spróbować tej zasady Low&Slow. Efekt wydaje znakomity!

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:21:12

Też mam taki plan 🙂

Odpowiedz

Iwona Banach 2021-08-24 18:08:38

Ja za bardzo nie rozróżniam, choć zdaje sobie sprawę, że to co piszesz jest bardzo istotne, ale szaleństwo grilla mnie jakoś ominęła więc nigdy nie zagłębiałam się dalej niż zwęglone kiełbaski za którymi i tak za bardzo nie przepadam, ale podejrzewam, że odpowiednio zrobione musi być naprawdę pyszne.

Odpowiedz

Ania 2021-08-24 19:21:48

Tak, wiemy co to oznacza ale nigdy się nie zastanawimy na używaniem pojęcia. Dla nas gril to gril ale oczywiście szykujemy wszystko tak jak powinno być zrobione :) dokładnie to mija druga połówka sie tym zajmuje i przestrzega wszystkich zasad :)

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:09:46

Najlepszy podział pracy, u mnie jest podobnie. W kuchni rządzę ja, a przy grillu robię tylko za "sous-chefa" 😉

Odpowiedz

Biała 2021-08-24 20:17:12

Ścinam śliwkę i biegnę po mięso a ty dostarczasz sprzęt i uczymy się BBQ

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:06:52

Śliwa się przyda! Sprzęt mam 🙂 Pozostał tylko do ustalenia termin i dobry dostawca mięsa 🙂

Odpowiedz

Klimaty Agness 2021-08-24 20:19:08

Bardzo ciekawe wiadomości, a mięso wygląda tak, że aż ręka sama się wyciąga, żeby skubnąć kawałek ;)))
Pozdrawiam ciepło, Agness:)

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 13:04:44

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

Maria 2021-08-24 21:14:21

Mieszkam w USA, więc dobrze poznałam smak żeberek BBQ. Wielki jak kocioł zamknięty grill bucha dymem i zapachami przez 8 albo więcej godzin, a smaku dodają różne sosy, którymi się smaruje mięso, a potem polewa. Pyszności, ale z piekarnika też dają radę:)

Odpowiedz

Viola z My British Journey 2021-08-25 10:08:37

Nigdy nie przypuszczałam,ze za słowem bbq kryje się tyle tajemnic kulinarnych do momentu,gdy pojechaliśmy z mężem z wizytą do USA. Nasi przyjaciele zaprosili nas na takie typowe amerykańskie przyjęcie z bbq ,dowiedziałam się wtedy co to oznacza,jaką szkole preferuje się w poszczególnych stanach . Nie zapomnę smaku tych żeberek i sosu zrobionego na bazie żurawiny.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:06:36

Zazdroszczę takiej lokalnej uczty. Teraz zastanawiam się czy kiedykolwiek kosztowałam typowego amerykańskiego BBQ?

Odpowiedz

Beti 2021-08-30 17:18:00

Aniu...
niezliczony raz, uchyliłaś skrawek Tajemnic Smaku...

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-30 17:23:13

...okazuje się, że pojęcie BBQ było do tej pory "tajemnicą" również dla mnie 😉

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:12:45

Smakowitości, już czuję te wszystkie zapachy 🙂

Odpowiedz

Syla 2021-08-24 23:39:44

Pyszności. Ciekawy artykuł i apetyczne zdjęcie ;)

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:09:40

Cieszę się że mogłam podzielić się wiedzą z kulinarnego podwórka. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz

Wieniec 2021-08-25 09:56:53

Ciekawy zestaw info. zdjęcie jedzonka👍

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:07:26

Solidnej porcji kulinarnej wiedzy nigdy za wiele 🙂

Odpowiedz

Kasia Ula Franiszyn Luciano 2021-08-25 10:57:44

Jestem w szoku. Przez całe życie myślałam że barbecue i grillowanie to jedno i to samo. A to proszę cały mój świat runął, serio! Rzetelnie opisane fantastyczna sprawa! Takie żeberka chętnie bym wciągnęła Właśnie teraz jestem głodna jak wilk!

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-25 12:01:19

Przyznam, że myślałam podobnie 😉 Teraz zastanawiam się jak przeorganizować swoje grillowanie, żeby upiec mięso metodą „Low&Slow”

Odpowiedz

Gucia 2021-08-26 21:02:18

Myślę że zbliżający się weekend jest dobrą okazja do zrobienia BBQ 🥩 👩‍🍳 A oglądając zdjęcia aż ślinka cieknie 😋.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-08-26 23:38:38

Bardzo dobry pomysł 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.