
Mus z dyni i pomarańczy z jeżynowym kisielem to deser, który możemy przygotowywać praktycznie przez cały rok. Kiedy jest sezon na dynie wyszukuję te najsmaczniejsze, których nie można kupić poza sezonem, zapiekam w kawałkach, obieram ze skóry i mrożę. Potem wystarczy tylko rozmrozić i mamy bazę do deseru, do sernika, do zupy, do… to już zależy od naszej wyobraźni.
Składniki
MUS Z DYNI I POMARAŃCZY
500 g purée z pieczonej dyni* ( w tym przypadku dynia Nelson, ale może być inna)
2 duże pomarańcze
5 g świeżego tartego imbiru
50 g cukru
szczypta mielonego cynamonu
kilka kropel ekstraktu waniliowego lub ziarna z 1/2 laski wanilii
10 g żelatyny
250 g mascarpone
JEŻYNOWY KISIEL
200 g jeżyn (świeżych lub mrożonych)
150 ml soku z pomarańczy
szczypta cynamonu
2 – 3 łyżki cukru
1 płaska łyżka skrobi ziemniaczanej
dodatkowo w sezonie garść świeżych jeżyn
Wykonanie
MUS Z DYNI I POMARAŃCZY
Żelatynę zalewamy w małej miseczce zimną wodą do przykrycia (około 40 ml) i odstawiamy na 10 minut do napęcznienia.
Pomarańcze obieramy ze skórki przekrawamy na pół i usuwamy pestki. Pomarańcze razem ze startym imbirem miksujemy na mus.
Do rondelka przekładamy purée z dyni, mus z pomarańczy z imbirem, cukier, szczyptę cynamonu, ekstrakt z wanilii, podgrzewamy cały czas mieszając. Gorący mus odstawiamy z palnika, dodajemy masę z żelatyny i mieszamy, aż żelatyna się rozpuści. Kiedy masa dyniowa trochę przestygnie dodajemy mascarpone i dokładnie mieszamy lub miksujemy. Przelewamy do szklanek do 1/3 wysokości i chłodzimy w lodówce.
JEŻYNOWY KISIEL
Skrobię ziemniaczaną mieszamy w kubeczku z 50 ml soku z pomarańczy.
Jeżyny, cukier, cynamon, pozostały sok z pomarańczy podgrzewamy gotujemy 2 – 3 minuty. Dodajemy rozpuszczoną w soku skrobię ziemniaczaną, mieszamy, kiedy masa zmieni się w kisiel zdejmujemy z palnika i studzimy.
Na przestudzony mus dyniowo pomarańczowy wykładamy jeżynowy kisiel. W sezonie deser możemy obłożyć dodatkowo świeżymi jeżynami.
Smacznego!
* Purée z dyni – dynię przekrawamy na pół, usuwamy pestki razem z włóknistym miąższem, kroimy na niewielkie kawałki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia skórą do dołu i pieczemy w temperaturze 160°C przez około 30 – 40 minut lub do miękkości. Po ostudzeniu oddzielamy miąższ od skórki i miksujemy na gładkie purée.