Francuskie drożdżowe pieczywo z Owernii na zaczynie poolish. Śniadaniowe bułeczki z domowej piekarni.
W styczniowej piekarni Amber oryginalne pieczywo z regionu Owernii we Francji – Pain Auvergnat. Piecze się go w kształcie dużego bochenka z charakterystycznym kapeluszem.

Pain Auvergnat możemy upiec w kształcie jednego bochenka, ale polecam pobawić się i przygotować małe bułki. Po upieczeniu prezentują się wyjątkowo ślicznie. Bułeczka jest miękka w środku, a kapelusik chrupiący i pyszny, jak grzanka.
Pain Auvergnat – Przepis BesondersGut
Składniki na 10 bułek
ZACZYN POOLISH
125 ml wody
2 g świeżych drożdży
100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
CIASTO
poolish
240 ml wody
10 g słodu (nie miałam, dałam miód gryczany)
10 g miodu
3 g świeżych drożdży
400 g mąki pszennej chlebowej typ 750
10 g soli
Wykonanie
POOLISH
Dzień 1 – wieczór – wlewamy wodę do miski, mieszamy z drożdżami i mąką. Przykrywamy i pozwalamy fermentować do następnego dnia w temperaturze pokojowej, przez 12-18 godzin. Zaczyn poolish powinien być pokryty dużą ilością małych pęcherzyków.
CIASTO
Dzień 2 – przekładamy poolish i pozostałe składniki w powyższej kolejności do misy miksera i wyrabiamy przez 10 – 15 minut na małych obrotach, aby uzyskać gładkie ciasto, które powinno całkowicie odchodzić od ścianek misy. Ciasto przykrywamy i odstawiamy w temperaturze pokojowej na 90 minut. Składamy je dwukrotnie w ciągu 90 minut – po raz pierwszy po 45 minutach, po raz drugi 30 minut później.
Wyjmujemy ciasto na lekko posypaną mąką stolnicę. Odważamy 100 g na czapeczki – po 10 g każda. Ważymy pozostałe ciasto i dzielimy na 10 równych porcji.
Formujemy wszystkie kawałki ciasta w kulki i układamy złączeniem do dołu, przykrywamy kuchenną ściereczka. Małe kulki rozwałkowujemy na dobrze posypanej mąką stolnicy, na krążki o mniej więcej takiej samej średnicy jak duże kulki. Układamy krążki na dobrze posypanych mąką większych kulkach ciasta i pozwalamy wyrosnąć przez kolejne 10–20 minut (przykrywamy je miską lub plastikowym pojemnikiem).
Posypanie mąką dużych kulek przed założeniem krążków ciasta zapobiega ich „przyklejaniu się” i ładniej unoszą się podczas pieczenia. Alternatywnie możemy delikatnie posmarować około 3 mm krawędzi krążka ciasta oliwą przed umieszczeniem jej na dużej kuli ciasta.
Tuż przed pieczeniem wciskamy kciuk głęboko w środek bułki. Pieczemy w bardzo dobrze nagrzanym piekarniku przez 10 minut w temperaturze 240°C z parą (piekarnik parowy lub miska żaroodporna z wodą). Następnie otwieramy na chwilę piekarnik, aby wypuścić parę, zmniejszamy temperaturę do 220°C i pieczemy przez kolejne 12-15 minut. Bułki studzimy na kratce.

Pain Auvergnat na blogach:
Akacjowy blog
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Tajemnice smaku
Zacisze kuchenne
Śliczne bułeczki z kapelusikiem. Cieszę się , że je piekłaś. Warto było.
Śliczne kapelusiki!
Dziękuję za wspólne wypiekanie 🙂
Śliczne bułeczki w czapeczkach!
Jakie cudne maleństwa 😊 Mój jeden duży, ale pokuszę się o upieczenie mniejszych, bo prezentują się niezwykle słodko 😊
Prześliczne! 🙂
Tutaj widzę bułeczki jak z kucharskiego żurnala – Piękne!!!
Bardzo udany wypiek, pozdrawiam serdecznie i do kolejnego razu 🙂
Śliczne kapelusiki!
Dziękuję za wspólne wypiekanie 🙂 🙂 🙂
Ale Ci zazdroszczę tych cudnych kapelusików, moje takie nie są 🙂 Witam i pozdrawiam w Nowym Roku 🙂 Niech nam się upiecze!