Wegetariański pasztet z białej fasoli z orzechami, grzybami, żurawiną i z żurawinową galaretką. Leśny pasztet wegetariański - fasola, borowiki, orzechy i żurawina
Leśny pasztet z białej fasoli z suszonymi grzybami, orzechami laskowymi i galaretką żurawinową.
Leśny pasztet. Dlaczego nazwałam ten pasztet leśnym? Grzyby, orzechy laskowe i żurawina to leśne skarby, a tych właśnie dodałam do mojego pasztetu. Takie dodatki sprawdzą się nie tylko w pasztetach wegetariańskich, świetnie będą pasowały również do tych mięsnych.
Zbliżają się święta Wielkanocne i oprócz żurków, babek i mazurków w wielu domach tradycją świąteczną są również pasztety. Wielkanocny pasztet tradycyjnie przyrządza się z mięsa. Dla odmiany, z myślą o tych co mięsa nie jedzą lub je ograniczają proponuję pasztet wegetariański.
SKŁADNIKI
- 500 g suchej fasoli "Piękny Jaś"
- 40 g suszonych borowików, np. Leśne skarby
- 4 jaja
- 3 ząbki czosnku
- 2 cebule
- 2 łyżki oliwy
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g orzechów laskowych (obranych)
- sól, pieprz, otarta gałka muszkatołowa do smaku
WYKONANIE
- Fasolę moczymy przez noc w wodzie.
- Na drugi dzień, wylewamy wodę, w której moczyła się fasola.
- Następnie zalewamy fasole nową wodą - 500 g suchej fasoli zalewamy 2 l zimnej wody .
- Gotujemy fasolę do miękkości przez około 2 godziny, na średnim ogniu, bez przykrycia.
- Wodę solimy pod koniec gotowania.
- Grzyby zalewamy wodą do przykrycia i moczymy, około godziny, a najlepiej przez noc. Następnie całość gotujemy.
- Obraną cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek siekamy.
- Rozgrzewamy oliwę na patelni smażymy cebulę, czosnek , dodajemy odsączone z wody grzyby, doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy i wyłączamy palnik.
- Do grzybów dodajemy posiekaną suszoną żurawinę i orzechy.
- Ugotowaną fasolę przecedzamy, wodę zachowujemy.
- Do fasoli dodajemy jajka i miksujemy na gładką masę, jeżeli jest za gęsta dolewamy wodę z gotowania fasoli.
- Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
- Na koniec dodajemy podsmażoną cebulę z czosnkiem i grzybami, orzechy z żurawinę.
- Mieszamy do połączenia składników.
- Foremki wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy olejem.
- Masę na pasztet wykładamy do foremek i pieczemy w temperaturze 180°C przez około 45 minut.
- Pasztet w małych foremkach pieczemy około 10 minut krócej.
- Upieczony pasztet studzimy.
- Pasztet jest już gotowy do spożycia, wystudzony przechowujemy w lodówce.
- Upieczony pasztet możemy udekorować galaretką z żurawiny.
PORADY I WSKAZÓWKI
Upieczony pasztet możemy udekorować galaretką z żurawiny.
GALARETKA ŻURAWINOWA
- żurawina w syropie - u mnie puszka 425 ml Leśne skarby
- 6 g żelatyny (dla wegetarian agar w ilości odpowiedniej na około 500 ml płynu)
- 20 ml zimnej wody
- 1 - 2 łyżki cukru, do smaku
- Gdy pasztet przestygnie, przygotowujemy galaretkę z żurawiny.
- Żelatynę moczymy w 20 ml zimnej wody przez 10 minut.
- Żurawinę z syropem podgrzewamy w rondelku, dosładzamy do smaku i zdejmujemy z ognia.
- Do gorącej żurawiny dodajemy namoczoną żelatynę, mieszamy i studzimy.
- Kiedy żurawina zacznie lekko tężeć wylewamy ją na pasztet i odstawiamy do lodówki.
Iwona Banach 2020-04-08 11:08:24
Ja mam z fasolą problem, który być może właśnie został przez ciebie rozwiązany. Gotuję ją w wolnowarze i potem marynuję jak grzybki, czasem mrożę, ale... dużo zostaje i w końcu kończy w dość paskudnej zupie, a taki pasztet to byłoby coś! Nawet mięsożerca może czasem skusić się na tak piękne danie!
Odpowiedz
Ania 2020-04-08 18:39:27
Nie jadłam czegoś takiego i u nas w domu chyba by taki pasztet by nie miał brania, bo chłopy moje są mięsożerne :) ja to lubię i chyba sobie zrobię może przekonam resztę domowników :)
Odpowiedz
Ewa 2020-04-08 22:31:46
Warto spróbować. Jako, że ja mięsa nie jadam, piękę zawsze na święta takie pasztety i zazwyczaj one kończą się pierwsze mimo, że cała rodzina jest mięsożerna.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:47:18
U mnie jest podobnie i często dzielę się z koleżankami 🙂
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:49:07
Fasola jest bardzo uniwersalna, a takiej marynowanej to jeszcze nie jadłam ...
Odpowiedz
Marzena 2020-04-09 11:18:40
Zaskakujący i piękny. Wygląda jak milion dolarów ☺️ Chętnie spróbuję go przygotować. Można jeść oczami.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 13:39:05
"Milion dolarów" 🙂 podoba mi to się baaardzo ... dzięki 🙂
Odpowiedz
Felicja 2020-04-08 11:16:58
Przepis brzmi apetycznie. Lubię wszelkiego rodzaju pasztety, ale grzybów nie jadam. Bardzo źle się po nich czuję, więc w pasztecie też nie przejdzie. Jadnak dla innych miłośników tego rodzaju potraw to idealna propozycja.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:50:10
Grzyby podkręcają smak pasztetu, ale jeżeli szkodzą można je w przepisie pominąć.
Odpowiedz
Papierowa Łowczyni 2020-04-08 11:32:22
O ja Cie jaki super przepis na nietuzinkowy pasztet, aż jestem ciekawa jak smakuje w tym niestandardowym wydaniu :) Koniecznie muszę wypróbować owy przepis. Dziękuję za pomysł.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:51:47
Polecam, pasztet jest bardzo smaczny i z galaretką i bez 🙂
Odpowiedz
Marzena T (Mania) 2020-04-08 20:26:53
Już sama nazwa brzmi strasznie apetycznie i tak luksusowo, zdjęcia jeszcze bardziej podkręcają mój apetyt. Ojj chciało by się spróbować :D
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:52:40
Luksusowo... podoba mi się 🙂 dziękuję 🙂
Odpowiedz
AniaM. 2020-04-08 21:52:01
Wow, wygląda obłędnie. Aż chciałoby się zjeść od razu. Zapisuję i postaram się zrobić. Mój mąż to raczej wszystko co mięsne, no ale ja zjem z apetytem.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:53:28
Tak to bywa z mężami 😉 ... mam tak samo 🙂
Odpowiedz
Wiola Korzeniowska 2020-04-08 23:21:00
Uwielbiam wszystko co z fasoli! Zakochana w smalczyku i paście kanapkowej z ogromną przyjemnością spróbuję Twojego pasztetu 😍
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:43:18
Smacznego 🙂
Odpowiedz
xkarciiax by Karolina Goebel 2020-04-09 00:27:07
Ciekawy przepis! Zjadłabym gdyby nie grzyby, których niestety nie lubię. Ale zdecydowanie podań przepis mamie, bo będzie zakochana 😉
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 02:42:42
Grzyby można pominąć 🙂
Odpowiedz
Justyna Borucka 2020-04-09 08:16:27
Przepis już zapisałam, nie mogłam się oprzeć i to nie tylko dlatego, że lubię takie warzywne wariacje, ale przede wszystkich, że prezentuje się obłędnie apetycznie, Na Święta nie zrobię, bo już menu ustalone mam, ale po - na pewno :)
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 13:42:46
Ten już zjedzony... tuż przed świętami 🙂 i pewnie kolejny zrobię dopiero po świętach 😉
Odpowiedz
Anna 2020-04-09 08:53:17
Wygląda bardzo spektakularnie, choć pasztet kojarzy mi się z kuchnią zimową.
Fasola, grzyby i żurawina. A mi się chce wiosny!
Zapiszę przepis na jesienno-zimowy czas.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 13:40:48
Polecam w takim razie na jesienno-zimowy czas 🙂
Odpowiedz
Po prostu MAMA 2020-04-09 10:24:22
Wygląda bardzo apetycznie. Mam ochotę ho zrobić.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 13:43:13
Smacznego 🙂
Odpowiedz
Ewelina 2020-04-09 11:27:28
Prawdziwe wspaniałości kochana. Cudne zdjęcia dziękuje za przepis.
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2020-04-09 13:37:44
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam
Odpowiedz
Serwis Przepis-y.pl 2020-04-10 09:44:35
Jak widać biała fasola nie musi być wykorzystana tylko i wyłącznie do zupy fasolowej czy po bretońsku. Taki pasztet, dość że wygląda pięknie to na pewno jest równie smaczny i zdrowy.
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Możesz się zalogować, aby automatycznie wypełnić dane.