Kuchnia zero waste, czyli gotuję nie marnuję! Kotlety z ziemniaków, twarogu i szpinaku panierowane w japońskiej bułce tartej - panko
Bardzo często kiedy obieram ziemniaki na obiad celowo podwajam porcję, aby na drugi dzień przygotować ziemniaczane kotlety, kopytka lub odsmażane ziemniaczki. Dania z tak zwanych wczorajszych ziemniaków to dania w stylu "gotuję nie marnuję".
Kotlety ziemniaczane przed smażeniem możemy panierować w bułce tartej, ale ja bardzo lubię i polecam japońską panierkę panko.
Panko to japońska panierka w formie płatków przygotowana z białego chleba bez skórki. Charakteryzuje się większą chrupkością niż bułka tarta oraz dużo mniejszą absorpcją tłuszczu podczas smażenia na głębokim oleju.
SKŁADNIKI
WYKONANIE
- Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę lub jeśli są jeszcze gorące tłuczemy tłuczkiem do ziemniaków.
- Twaróg rozdrabniamy widelcem.
- Boczek i obraną cebulę kroimy w kostkę.
- Na patelni podsmażamy boczek, dodajemy cebulę i smażymy, aż cebula się zeszkli.
- Zdejmujemy boczek i cebulę z patelni i na pozostałym tłuszczu obsmażamy krótko szpinak razem ze zmiażdżonym czosnkiem. W razie konieczności możemy podlać odrobinę oleju.
- W misce mieszamy ze sobą ziemniaki, ser, szpinak, boczek z cebulą i roztrzepane jedno jajko, doprawiamy solą i pieprzem.
- Mokrymi dłońmi formujemy średniej wielkości kotlety.
- Kotlety obtaczamy w roztrzepanym jajku, następnie w panko i smażymy na średnim ogniu na złoty kolor.
- Podajemy od razu, najlepiej smakują świeżo usmażone, wtedy panko jest bardzo chrupiące.
- Do kotletów możemy podać sos jogurtowy z czosnkiem lub tzatziki, dobrze smakują również z sałatką przygotowaną z mieszanych sałat i pomidorów.
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Możesz się zalogować, aby automatycznie wypełnić dane.