Prosty przepis na domowy syrop z pędów sosny
Najlepszą porą zbioru młodych pędów z sosny jest początek maja, wszystko jednak zależy od regionu i pogody. Ważne jest, aby zrywać pędy, które nie wykształciły jeszcze igieł. Delikatnie, najlepiej w rękawiczkach ułamujemy pęd w połowie. Należy również pamiętać o tym, aby nie zrywać wszystkich młodych pędów z jednej sosny, gdyż taki zabieg uniemożliwi dalszy jej wzrost.
Do przygotowania syropu wykorzystujemy młode pędy (roczne przyrosty, na końcach gałązek) z sosen, rosnących na słonecznych polanach, daleko od dróg.
SKŁADNIKI
- młode pędy sosny
- woda
- cukier – 0,5 kg na litr otrzymanego płynu
- cytryny – 1 cytryna na 1 kg cukru
WYKONANIE
Pędy z sosny wkładamy do garnka i zalewamy zimna wodą, tak aby je przykryć. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy płomień i gotujemy na małym ogniu około 30 minut. Garnek przykrywamy i odstawiamy na 2 – 3 godziny, a najlepiej na noc.
Odcedzamy i na każdy litr otrzymanego płynu dodajemy 0,5 kg cukru. Powtórnie gotujemy na małym ogniu, aż cukier się rozpuści i syrop trochę zgęstnieje. Przez cały czas pilnujemy, aby nie doprowadzić płynu do wrzenia i od czasu do czasu mieszamy. Pod koniec gotowania dodajemy sok z cytrynu w proporcjach: sok z 1 cytryny na 1 kg użytego cukru.
Gorący syrop zlewamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i przykrywamy kocem na około 2 godziny (tzw. sucha pasteryzacja). Przechowujemy w chłodnym miejscu.
Uwielbiam przepisy z wykorzystaniem darów natury 🙂 Rewelacja!
Robię go troszkę inaczej, bez gotowania, aby nie zniszczyć wszystkich cennych składników
Również nie gotuje. Zasypuje młode pędy cukrem lub miodem i odstawiam na słoneczko mieszając rano i wieczorem. Wychodzi wyśmienity syropek.