
Bardzo lubię drożdżowe wypieki przygotowane na zaczynie poolish.
Co to jest zaczyn Poolish? Dla przypomnienia, termin pochodzi z języka
francuskiego, a nawiązuje do technik opracowanych przez… polskich piekarzy. Zaczyn ten to fermentowana przez 6 – 12 godzin mąka z wodą i drożdżami, następnie dodawana do końcowego wyrabiania
ciasta. Taki długi czas fermentacji
polepsza smak i strukturę wypieków.
Chałka z dodatkiem zielonej herbaty matcha* to w sumie przypadek. Plan był taki, żeby przygotować ciasto z dodatkiem kakao, wyszły by wtedy ciapki takie, jak u żyrafy. Jednak podczas przygotowań okazało się, że kakao … wyszło. Na szczęście była w domu zielona herbata matcha i wyszła… „Zielona żyrafa” 😉
Składniki
Zaczyn poolish
100 g mleka
100 g mąki typ 500
3 g świeżych drożdży
Ciasto białe
100 g zaczynu poolish
110 g mleka
3 g świeżych drożdży
20 g cukru
200 g mąki typ 500
30 g miękkiego masła
szczypta soli
Ciasto zielone
100 g zaczynu poolish
120 g mleka
3 g świeżych drożdży
5 g herbaty matcha
20 g cukru
200 g mąki typ 500
30 g miękkiego masła
szczypta soli
Dodatkowo
1 jajko
około 150 g niebieskiego maku
Wykonanie
Zaczyn poolish
Zaczyn najlepiej przygotować w wieczór poprzedzający pieczenie. Mleko wlewamy do miski, rozpuszczamy w nim drożdże, dodajemy mąkę i mieszamy. Przykrywamy i pozostawiamy w temperaturze pokojowej przez 1 -2 godzin, następnie miskę z zaczynem przekładamy do lodówki. W dniu pieczenia wystawiamy zaczyn na 30 minut z lodówki, a następnie dodajemy do ciasta.
Ciasto białe
Mleko mieszamy ze 100 g zaczynu, dodajemy pozostałe składniki oprócz masła i zagniatamy ciasto. Następnie kawałek po kawałku dodajemy miękkie masło i nadal wyrabiamy ciasto, tak długo, aż będzie miękkie i elastyczne. Najlepiej ciasto wyrabiać w mikserze z hakiem, na najniższych obrotach. Formujemy ciasto w kulę, odkładamy do miski, przykrywamy i odstawiamy do podwojenia objętości na około 1,5 godziny.
Ciasto zielone
Postępujemy tak samo, jak w przypadku ciasta białego, z tą różnicą, że na początku mieszamy dokładnie mleko z herbatą matcha.
Chałka
Wyrośnięte ciasta wykładamy na podsypaną mąką stolnicę. Z obu porcji formujemy po 8 wałków. Długość wałków zależy od wymiarów keksówki. Użyłam foremki o wymiarach 25 x 14 cm, więc moje wałki miały długość 25 cm. Mak wysypujemy na płaski duży talerz. Każdy wałek spryskujemy delikatnie wodą i obtaczamy w maku. W foremce wyłożonej papierem do pieczenia układamy naprzemiennie zielone i białe wałki ciasta. Jajko roztrzepujemy widelcem i pierwszy raz smarujemy ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 – 60 minut.
Kiedy ciasto już wyrośnie, rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180°C. Chałkę ponownie smarujemy pozostałym jajkiem i pieczemy przez około 30 – 40 minut.
Smacznego!
*Matcha to klasyczna i niefermentowana zielona herbata, której liście zrywane są zawsze w pierwszym zbiorze. Bardzo drobno zmielona (konsystencja pudru), tradycyjnie służąca do rytualnego picia podczas japońskiej ceremonii chanoyu, oraz do przyrządzania wykwintnych napojów, deserów, sosów i słodyczy np. lodów, ciasta biszkoptowego lub drożdżowego. Dobrej jakości herbatę matcha możemy zakupić w herbaciarniach, w większych sklepach lub w sieci m.in. w Kuchnie Świata.
Bardzo intrygujący przepis ,żyrafa będzie przebojem niedzielnych śniadań.
„Zielona żyrafa” 😉 … no i tak zostanie 🙂
ależ cudowna!
Dziękuję 🙂
jestem pod wrażeniem tego ciasta. Nie upiekę bo nie lubię zielonej herbaty, ale myślę, że się zainspiruje 🙂 Zaciekawiło mnie bardzo!
To może szpinak?
Jaka piękna ta „zebra”, bardzo mnie zaciekawiłaś tym zaczynem – nigdy takie nie robiłam, chętnie wypróbuję. Przepis zapisałam, bo bardzo interesujący. Lubimy chałkę, lubimy zieloną herbatę – chałka w sam raz dla nas 🙂
Bardzo lubię wypieki na tym zaczynie, polecam!
To jest CUDNE! Po prostu cudne, choć początkowo myślałam, że to ciasto z wzorem piłki futbolowej. Podziwiam. W życiu by mi nie wyszło, gdybym to ja robiła wzory po przekrojeniu przypominałyby włosy Sheeka z siwizną 🙂 Piękne!
Ale to jest bardzo proste, a Shrek też byłby fajny 😉
Chałka wygląda świetnie, niesamowicie oryginalnie. Na pewni super smakuje 🙂
Pozdrawiam ciepło, Agness;)
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
Ta chałka wygląda fantastycznie! Po prostu słodkie arcydzieło. Chętnie skubnęłabym kawałek, szkoda że nie da się przez monitor 😉
dziękuję 🙂
Pierwszy raz widzę takie ciasto i muszę przyznać że wygląda bardzo ciekawie 🙂 kolorki super i w przekroju też inne 🙂 ciekawa jestem smaku 🙂
Smakuje jak … chałka z makiem z delikatną nutą herbaty 😉
Zjawiskowo się prezentuje. I dla oczu i dla smaku. Muszę koniecznie wypróbować. Ostatnio z matcha piekłam babkę i była pyszna☺️
Nie każdy lubi herbatę matcha. Ponoć matchę się albo kocha, albo nienawidzi…ja lubię i często dodaję do wypieków i deserów.
Pieczywo na poolish jest bardzo dobre. Matchę też lubię – właśnie piję latte z matchą.
Chałka ma energetyczny kolor – może przywoła wiosnę?
O tak, mi również potrzeba wiosny… więcej matchy!!!
Wygląda niesamowicie! Jak pierwszy raz zobaczyłam zdjęcie, myślałam, że każdy rulonik jest obtaczany w kakao 😀 teraz wiem, że to mak!
Na pewno wypróbuję!
W kakao też może być fajnie, może wypróbuję?
Miałaś świetny pomysł z tą herbatą dobrze, że my kobiety potrafimy być tak kreatywne 😉
Brawo my !!! 🙂
Akurat niedawno kupiłam zieloną herbatę patcha i szukałam pomysłu co mogę z nią zrobić oprócz wypicia. A tak to wykorzystam do zrobienia takiej chałki. Rzadko piekę pieczywo, ale może w końcu się przekonam. najpierw zaczyn, potem reszta 😀
Dzieci będą zachwycone „żyrafą” do jedzenia.
Polecam 🙂 … tak najpierw zaczyn 😉
Bardzo ciekawy przepis 🙂
dziękuje 🙂