Domowy chleb tostowy na pszennym zakwasie.
W lutowej piekarni Amber wspólne pieczenie chleba tostowego na pszennym zakwasie z przepisu The Perfect Loaf
Pszenny chleb tostowy na zakwasie. Idealny na tosty, kanapki lub grzanki. Pięknie wyrośnięty, pachnący i puszysty. Charakteryzuje się cienką skórką, miękkim i lekko słodkim miękiszem.
Przepis na domowy chleb tostowy z miodem, chleb bez drożdży na pszennym zakwasie.
Do wypieku dwóch bochenków tostowych z tego przepisu najlepsze będą foremki keksowe o wymiarach około 22 x 10 x 10 cm
Czas wyrastania ciasta to parametry orientacyjne. Wszystko zależy od siły zakwasu i temperatury w kuchni. Należy to kontrolować, ponieważ czas wyrastania może być u każdego różny.
SKŁADNIKI na 2 bochenki po 800 g
LEVAIN
6 g dojrzałego zakwasu pszennego
60 g mąki pszennej (u mnie typ 500, polecam również chlebową typ 750)
60 g wody
CIASTO
levain - cały
775 g mąki uniwersalnej ( u mnie typ 500)
185 g mleka (prosto z lodówki)
340 g wody ( 315 + 25)
100 g masła
60 g miodu
15 g soli
żółtko jaja + 1 łyżka mleka do smarowania
masło lub olej do natłuszczenia foremek
WYKONANIE
1. LEVAIN - 22:00 - dzień przed pieczeniem
W miseczce, słoiku lub kubku mieszamy zakwas z wodą i mąką, przykrywamy folią spożywczą. Odstawiamy na około 12 godzin w temperaturze pokojowej (około 24°C).
2. AUTOLIZA - 9:30 - drugi dzień
Wcześniej wyjmujemy masło i kroimy na cieknie płatki. Pozostawiamy w temperaturze pokojowej aby płatki masła zmiękły.
W misce miksera mieszamy, tylko do połączenia się składników mąkę, mleko i 315 g wody (25 g wody odstawiamy na później). Przykrywamy miskę i odstawiamy do autolizy na 30 minut.
3. MIESZANIE - 10:00
Do miski z ciastem dodajemy levain, sól i pozostałą wodę (25 g). Mieszamy w mikserze z hakiem na niskiej prędkości przez około 4 minuty. Dodajemy miód, mieszamy 2 minuty. Następnie dodajemy masło, stopniowo, kawałek po kawałku i wyrabiamy, aż ciasto je wchłonie. Miksujemy ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne.
4. FERMENTACJA i SKŁADANIE 10:15 do 14:15
Fermentacja powinna trwać około 4 godzin w temperaturze pokojowej (24 - 25°C). Miskę z ciastem przykrywamy i odstawiamy na kuchennym blacie lub tam gdzie jest ciepło. Zauważ, że to ciasto może być trochę powolne i potrzebuje wystarczającej ilości czasu, aby się podnieść. Daj ciastu czas potrzebny do wystarczającego wyrośnięcia. Jeśli Twoja kuchnia jest chłodna, spróbuj utrzymać ciasto w ciepłym miejscu (Wielu piekarzy zgłasza potrzebę dodatkowej 1-3 godzinnej fermentacji masowej, aby ich ciasto wzrosło i wzmocniło się. Daj ciastu ten dodatkowy czas, jeśli to konieczne).
W trakcie fermentacji ciasta wykonujemy 3 serie składania ciasta, pierwsze zaczynając po 30 minutach, a pozostałe dwa w 30 minutowych odstępach. Jeżeli po ostatnim składaniu wydaje nam się, że ciasto jest zbyt luźne i mokre, możemy wykonać dodatkowe 1 - 3 składania.
Ciasto składamy wg wskazówek: Jak składać ciasto
Po ostatnim składaniu pozostawiamy ciasto przykryte, aż znacznie wyrośnie i będzie gładkie. Jeżeli zmoczymy dłoń i delikatnie szturchniemy ciastem, powinno być elastyczne i mocne.
5. FORMOWANIE WSTĘPNE - 14:15
Po zakończeniu fermentacji wyjmujemy ciasto z miski na lekko posypaną mąką powierzchnię roboczą.
Za pomocą skrobki lub noża dzielimy ciasto na pół (swoje ciasto podzieliłam inaczej ponieważ nie miałam odpowiednich foremek keksowych).
Następnie formujemy wstępnie porcje ciasta: Jak formować wstępnie ciasto . Pozostawiamy ciasto bez przykrycia na 30 minut, aż się rozluźni i będzie gotowe do formowania w bochenek.
6. FORMOWANIE KOŃCOWE - 14:45
Ciasto formujemy według wskazówek: Jak formować bochenek i przekładamy do foremek. Wcześniej foremki nasmarujecie tłuszczem (masłem lub olejem), chyba że posiadacie foremki nieprzywierające, wówczas możecie pominąć ten krok.
7. FERMENTACJA KOŃCOWA - 15:00 - 17:45
Foremki z ciastem przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce. Możemy wykorzystać jednorazowe czepki kąpielowe lub torbę foliową, którą zamykamy/zawiązujemy, aby ograniczyć dostęp powietrza do ciasta.
Pamiętaj, aby dać swojemu ciastu tyle czasu, ile potrzeba, aby w pełni wyrosło (twoje ciasto może potrzebować więcej czasu, jeśli w kuchni jest zimno).
Ostateczny czas wyrastania może się różnić w zależności od temperatury otoczenia w kuchni. Ciasto powinno się rozluźnić, aby napełnić formę, podnieść się do pewnego stopnia i odskoczyć powoli po delikatnym naciśnięciu (test palca). Przepis na ten chleb testuję mroźną zimą, więc mimo ogrzewania w mojej kuchni jest zimno. W rezultacie ciasto u mnie wyrosło i wypełniło foremkę po 4 - 5 godzinach.
8. PIECZENIE - 18:00
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 210/220°C.
Tuż przed pieczeniem powierzchnię chlebów smarujemy rozkłóconym żółtkiem z mlekiem. Przez 30 minut pieczemy ciasto w wyższej temperaturze (210/220°C), następnie obniżamy temperaturę do 190°C i pieczemy przez dodatkowe 10 - 15 minut.
Upieczone chleby wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce. Po upieczeniu odczekajcie z krojeniem co najmniej 1 - 2 godziny, aby wnętrze dobrze się zestaliło.
Smacznego!
Chleb tostowy na blogach:
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Tajemnice smaku
Weekendy w domu i ogrodzie
Zacisze kuchenne
Anna 2021-02-15 20:20:24
Przepiękny! Taki lekki, delikatny. Cudnie Ci się upiekł.
Cieszę się, że piekłaś z nami ten chleb.
Odpowiedz
Kamila 2021-02-15 20:23:00
Łał! Piękne te Twoje bochenki, pozachwycam się!
Odpowiedz
Beata 2021-02-15 20:46:13
Pięknie wyrosły Twoje bochny!
Dziękuję za wspólne pieczenie :)
Odpowiedz
Gucio 2021-02-15 21:20:52
Mistrzowskie bochenki o równym kształcie i idealnym miękiszu - z takich bochenków tosty będą wyjątkowo smakowały. Do kolejnego wspólnego wypiekania.
Odpowiedz
Konwalie w kuchni 2021-02-15 22:09:39
Perfekcyjne bochenki.
Zachwycam się!
Odpowiedz
Marzena 2021-02-16 08:05:58
Piękne, jak z najlepszej piekarni 🙂 Fajnie, że piekłaś z nami. Do kolejnego spotkania!
Odpowiedz
Bernadeta 2021-02-16 12:29:33
Świetny chleb, jak z prawdziwej profesjonalnej piekarni. Zreszta każdy twój chleb to mistrzostwo świata.
Odpowiedz
Dorota 2021-02-16 15:51:05
Super się upiekł, podziwiam 🙂 Do marca i ponownego spotkania.
Odpowiedz
Patrycja Reszko 2021-03-03 18:42:08
Widziałam już na innych blogach. Mam ochotę go upiec :)
Odpowiedz
TajemniceSmaku 2021-03-04 00:44:10
U mnie zagościł już na dobre 🙂
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany
Możesz się zalogować, aby automatycznie wypełnić dane.