Nalewka ze śliwek z pestkami. Domowe przetwory - nalewka - ałycza, mirabelki, śliwa wiśniowa. Tradycyjny smak, niezwykły aromat.

Domowa nalewka z mirabelek, ałyczy, śliwy wiśniowej. Mirabelki to uproszczona nazwa wszystkich owoców śliw: ałyczy, śliwy wiśniowej i mirabelki domowej. Śliwki te charakteryzują się różnorodnymi kolorami - od żółtego po różowawy i wiśniowy. W smaku słodkawo - kwaśno - cierpkie. W naszym kraju często rosną dziko, można je również spotkać na obrzeżach sadów czy dużych ogrodów. Mirabelki stanowią doskonałe źródło inspiracji do kulinarnych eksperymentów.


SKŁADNIKI

  • 1 kg śliwek mirabelek
  • 150 g cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 800 ml alkoholu 70%
  • szczypta cynamonu mielonego
  • szczypta kardamonu mielonego
  • szczypta gałki muszkatołowej mielonej
  • 1 goździk

WYKONANIE

  1. Mirabelki myjemy, odsączamy i wrzucamy do słoja lub gąsiora.
  2. Dodajemy pozostałe składniki i zalewamy alkoholem.
  3. Odstawiamy w nasłonecznione miejsce na 3 - 4 tygodnie.
  4. Warto co jakiś czas wstrząsnąć słojem aby rozpuścić cukier i miód.
  5. Po 3 - 4 tygodniach zlewamy z owoców płyn, filtrujemy, rozlewamy do butelek i odstawiamy w ciemne i zimne miejsce na minimum 3 miesiące.

PORADY

Do nalewki z mirabelek przeważnie usuwa się pestki, mi jednak bardziej smakuje z pestkami. Pamiętajmy jednak, że owoce z pestką nie powinny stać zalane alkoholem dłużej niż 3 - 4 tygodnie.

Zobacz również

Domowa nalewka brzoskwiniowa. Nalewka z brzoskwiń

domowa-nalewka-brzoskwiniowa-nalewka-z-brzoskwin

Dżem pomidorowy - pikantny dżem z pomidorków koktajlowych

dzem-pomidorowy-pikantny-dzem-z-pomidorkow-koktajlowych

Pyszne pomidory, wolno pieczone w niskiej temperaturze według Jarzynovej

pyszne-pomidory-wolno-pieczone-w-niskiej-temperaturze-wedlug-jarzynovej

Domowa nalewka jagodowa z kardamonem, goździkami i pieprzem

domowa-nalewka-jagodowa-z-kardamonem-gozdzikami-i-pieprzem

Komentarze

Agnieszka 2018-08-21 12:54:04

Czy taka nalewka z niedrylowanych mirabelek nie ma później goryczy?

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2018-08-22 10:48:33

Nie, przebija tylko delikatnie smak migdałów. Robiłam równolegle z pestkami i bez, po roku wszystkim lepiej smakowała ta z pestkami 🙂

Odpowiedz

ampka 2018-08-22 11:28:27

Czy z tego przepisu można zrobić też nalewkę, ale z czerwonych mirabelek?

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2018-08-22 11:48:38

Jasne 🙂 Sama chętnie bym zrobiła, ale mam dostęp tylko do żółtych...

Odpowiedz

ampka 2018-08-23 13:34:10

Dziękuję za szybką odpowiedź! Zrobiłam wersję z czerwonych, jednak z połowy porcji (0,5kg owoców), gdyż tylko tyle udało mi się nazbierać, ale na spróbowanie będzie jak znalazł :)

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2018-08-23 23:06:13

Warto eksperymentować nawet na małych porcjach 🙂 Mam krzak jadalnego derenia, który póki co marnie owocuje :-( ... już drugi rok plony z niego to tylko 300 g owoców... a i tak przygotowuje z tej ilości nalewkę 😉

Odpowiedz

Super 2019-08-29 22:07:15

Jest super

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2019-08-30 15:05:59

to prawda 🙂

Odpowiedz

Elżbieta 2019-08-31 16:09:34

Mam problem. Mirabelki z pestkami zostały zalane 60% spirytusem nalewkowym. Po kilku dniach na niektórych owocach pojawiła się biała - jakby pleśń. Nie wiem jak na to zareagować. Uwaga, nie dodawałam cukru. Owoce są saute.
Proszę o pomoc.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2019-09-02 10:49:19

Trudno mi stwierdzić skąd biała "pleśń" na owocach i czy to jest pleśń? Nie sądzę, żeby brak cukru miał na to wpływ, ponieważ owoce są zalane mocnym alkoholem. Jest kilka nalewek, gdzie właśnie najpierw owoce zalewam alkoholem, a potem dodaje do nich syrop cukrowy, albo zlewam alkohol, a cukrem zasypuje pozostałe owoce. Chciałabym pomóc, ale nie mam pomysłu...

Odpowiedz

Elżbieta 2019-09-02 10:57:45

Dziękuję za interwencję. Jeszcze pomyślę. Pozdrawiam

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2019-09-03 01:18:56

Proszę dać znać, bardzo ciekawa jestem cóż to za nalot? Może to nic złego? Jeżeli to nie kłopot, prosiłabym o zdjęcie na adres kontakt@tajemnicesmaku.pl

Odpowiedz

Elżbieta 2019-09-03 23:31:20

Zdjęcia wysłane.
Dziękuję i pozdrawiam

Odpowiedz

Garbaty 2019-10-03 12:52:45

Witam a mi śliwki zciemnialy nie wiem czy to źle czy dobrze pomóżcie

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2019-10-14 20:54:06

Myślę, że to chyba nic złego???

Odpowiedz

Monika Julia 2020-07-11 14:34:37

Ja użyłam kompotu mirabelkowego bo nikt go nie chciał pić. Tylko po wlaniu wódki i odrobiny spirytusu substancja zrobiła się galeratowata... czy to jakiś zły znak?

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2020-07-14 17:21:08

Nie wiem co odpowiedzieć, nigdy w ten sposób nie robiłam nalewki...

Odpowiedz

zabcia70 2020-08-18 20:13:59

Podejrzewam że kolejność wlewania była odwrotna, czyli najpierw poszedł spirytus, a później wódka i sok z owoców w kompocie się zważył. To nic strasznego, tyle że psuje efekt wizualny. Dobrze jest najpierw rozcieńczać spirytus albo wodą, o ile jest w przepisie, lub samym sokiem przed połączeniem z resztą wyrobu. To często minimalizuje straty lub im zapobiega.

Odpowiedz

szbigniew 2020-08-21 22:57:51

ja robię kompoty z czerwonych mirabelek które rosną obok mojego tarasu. drzewo rodzi jak szalone co roku , nornalnie zbieram ik. 20 wiader . W tym roku spróbuje zrobić nalewkę ale również śliwowicę . O wyniku poinformuję

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2020-08-22 12:13:06

Śliwowica z mirabelek będzie ekstra!

Odpowiedz

Paweł 2021-07-23 07:58:13

Witam.
Tak tytułem wstępu ....mirabelka to nie to samo co ałycza, zupełnie dwie różne śliwki- ałycza dzika a mirabelka domowa .
Podejrzewam , że większość osób z autorem bloga na czele ma właśnie ałyczę , podobne ale nie to samo.
Pozdrawiam

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2021-07-26 14:46:46

Bardzo możliwe, skorygowałam opis, dziękuję za komentarz i pozdrawiam

Odpowiedz

mami 2022-11-18 10:22:21

Z 1 porcji składników, wyszło mi 1 litr nalewu. Robiłam z owoców śliwy wiśniowej odm. Nigra. Na mój gust za mocna ta nalewka, dodałam 200 ml wody. Bardzo mi odpowiada smak, te nuty z kardamonu i pozostałych korzennych przypraw są super.

Odpowiedz

TajemniceSmaku 2022-11-19 13:01:38

Jasne, nie każdemu odpowiada taka moc nalewki. Warto próbować i regulować moc według własnego gustu 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.